Kolejna adaptacja powieści dla młodzieży. Kolejna historia o społeczeństwie pseudo-idealnym, podzielonym na kasty, w którym każdy ma przypisane miejsce. Kolejna historia, w której znajduje się ktoś, kto jednak nie wpisuje się w ten cały schemat. Kolejna heroina. Oto nadchodzi Niezgodna . http://www.impawards.com/ Niezgodna jest zabawnym filmem, chociaż z komedią jako gatunkiem nie ma absolutnie żadnego związku. Produkcja Neila Burgera śmieszy z całkiem innego powodu. Dlaczego? Bo chyba podczas seansu dostałam nagle jakichś super zdolności i potrafiłam przewidywać przyszłość. Hmm, mało to prawdopodobne. Bardziej skłaniałabym się ku tezie, że po prostu film jest do bólu przewidywalny. W zasadzie to wiemy, co się wydarzy jakieś 5 minut wcześniej. A to bardzo denerwuje i sprawia, że widz nie czerpie z oglądanego filmu żadnych przyjemności. Mogę trochę zaspoilerować w tym momencie, także zamknąć oczy ci, którzy nie widzieli, a chcą zobaczyć Niezgodną . W którym momencie zgadliście, ż
Recenzje. Jakie tylko chcecie. Filmowe, książkowe, płytowe... Oczywiście z ogromną przewagą tych filmowych :)