Wielka Szóstka to produkcja, która bardzo długo czekała na to, aby w końcu ją obejrzeć. Zakupiona w zasadzie zaraz po tym, jak pojawiła się na sklepowych półkach, do tej pory jedynie zbierała coraz to większą warstwę kurzu. Warstwę tym większą, że im bliżej do pojawienia się w naszej rodzinie nowego członka, tym mniej czasu ma się na oglądanie czegokolwiek innego, poza katalogami wózków dziecięcych czy innych fotelików samochodowych. Ale wracając do Wielkiej Szóstki . http://www.impawards.com/ Animacja potencjał miała. Wszystkie trailery zapowiadały przednią zabawę. Niestety kluczowymi słowami są tu chyba "miała potencjał", bo z masy świetnych składników wyszedł raczej średniawy produkt. Niby bajkę ogląda się świetnie, bo jest akcja. Niby ogląda się świetnie, bo patrząc na grafikę jedyne, co można powiedzieć to "WOW". Niby ogląda się świetnie, bo takiej historii jeszcze nie było, ale... No właśnie. Za tym wszystkim idzie jedno wielkie ale. Oglądając Wielką Sz
Recenzje. Jakie tylko chcecie. Filmowe, książkowe, płytowe... Oczywiście z ogromną przewagą tych filmowych :)