Przejdź do głównej zawartości

R.I.P.D. Agenci z zaświatów (2013)

Agentów z zaświatów obejrzeliśmy tylko i wyłącznie dlatego, że nam się nudziło. Z braku innych pomysłów na ciekawy wieczór zdecydowaliśmy się z M. na film. A że na naszej ukochanej stronie z filmami - kinomaniak.tv (teraz już niestety nieaktywnej) wielokrotnie plakat z tego właśnie filmu przewijał się na stronie głównej, stwierdziliśmy, a co tam, niech będzie ten film.

http://www.impawards.com
Generalnie rzecz biorąc pomysł twórcy Agentów z zaświatów mieli wyśmienity. Bo chyba nie było jeszcze produkcji opowiadającej o losach policjantów na tamtym świecie. Mam jednak wrażenie, że na samym pomyśle się skończyło, a producenci nie wiedzieli co dalej zrobić ze swoim dziełem. Może za bardzo wzorowali się na Facetach w czerni (o ile się wzorowali)? A może po prostu im się nie chciało? Bądź co bądź w całym filmie, mającym metkę komedii, zaśmiałam się może tylko raz czy dwa. W każdym razie zmieściłam się z tym liczeniem na palcach jednej reki, a to jak na komedię raczej mierny wynik.

Czy polecam ten film? Szczerze mówiąc to niezbyt. Na wszystkich zwiastunach zapowiadał się całkiem fajnie, ale wyszło z tego wszystkiego to, co wyszło. W zasadzie wszystkie najlepsze sceny zostały zamieszczone w trailerach, co sprawia, że nie mamy już w Agentach z zaświatów czego szukać. A przynajmniej nie ma sensu doszukiwanie się tam jakichś zalet. My ich nie znaleźliśmy. Dlatego chwała producentom za scenę z bananem (kto wiedział ten wie) - chyba tylko ona ratuje cały film, a bynajmniej jej wątek komediowy.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Szkoła dla łobuzów (2003)

Dzisiaj spotkanie dziecka z dyrektorem, wezwanie rodziców do szkoły czy uwagi wpisywane do dzienników to rzeczy, którymi dzisiaj nauczyciel może ukarać nieposłusznego ucznia. Dawniej w ścisłej czołówce było pisanie kilkaset razy obietnic poprawy, "ośle ławki" i wymierzanie "łap" za pomocą rózgi lub linijki. Jednak wszystkie powyższe kary bledną w porównaniu do kar, jakie wymierzano dzieciom w katolickich placówkach wychowawczych w Irlandii w XX w. Publiczne rozbieranie i chłosta, bicie, molestowanie i gwałty - często publiczne, biczowanie, kopanie, zadawanie oparzeń, zmuszanie do kąpieli w wodzie o temperaturze bliskiej wrzeniu, zmuszanie do wielogodzinnego klęczenia, szczucie psami, zawieszanie na haku i bicie w podeszwy stóp. To tylko niektóre z wielu wysublimowanych tortur, jakie wymyślali irlandzcy duchowni. I o tym opowiada film Aisling Walsh - Szkoła dla łobuzów . en.wikipedia.org Ciężko jest napisać coś sensownego o produkcji Aisling Walsh. Powodem nie ...

Hidden [2015]

Hidden  to tytuł, po który sięgnęłam tylko i wyłącznie z powodu jego długości. Akurat miałam tylko tyle wolnego czasu, więc krótki thriller duetu Matt & Ross Duffer był idealnym rozwiązaniem. A, jak już się kilka razy o tym przekonałam, filmy wybrane zupełnie przez przypadek, często sprawiają nam tak miłą niespodziankę, że aż szkoda myśleć, ile osób przejdzie obok danych pozycji obojętnie, bo nie były tak rozreklamowane jak inne hiciory danego roku, albo bo posiadają taką, a nie inną ocenę na portalach filmowych. Nakręcony w nieco ponad miesiąc  Hidden , jest właśnie taką ogromną niespodzianką. http://pics.filmaffinity.com/ Fabuła. Będzie krótko, zwięźle i bardzo na temat, bo nie można tu powiedzieć zbyt dużo, aby przypadkiem nie zdradzić zbyt wielu szczegółów. W Hidden  śledzimy losy pewnej rodziny, która, aby przetrwać panującą epidemię nieznanej choroby, ukrywa się w schronie. Aby jednak nie było tak łatwo, dowiadujemy się, że rodzina jest ścigana przez ...

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia (2001), Dwie Wieże (2002) i Powrót Króla (2003)

Mówiłam już, że uwielbiam empikowe promocje? Nie? To powiem jeszcze raz - uwielbiam empikowe promocje. Dlaczego? Ano dlatego, że w ramach ostatniej akcji (fantasy - kup 3 zapłać za 2) udało mi się dostać wszystkie rozszerzone wersje Władcy Pierścieni  za śmieszną sumę bodajże 70 zł. Ostatnie wieczory minęły mi zatem pod znakiem hobbitów, elfów i innych tolkienowych stworzeń. Długo zastanawiałam się czy jest sens pisać o trylogii stworzonej przez Petera Jacksona. Wszyscy, a na pewno zdecydowana większość, przecież wiedzą z czym się Władcę Pierścieni  je. Po co do tego jeszcze moje 3 grosze? Ostatecznie stanęło na tym, że kilka słów napiszę. A głównie dlatego, że jest, a raczej są to filmy, które darzę olbrzymim sentymentem. http://horrorcultfilms.co.uk/ Kiedy Jackson tworzył Władcę Pierścieni  ja uczyłam się akurat w gimnazjum. Byłam zatem na etapie obecnie powszechnie uważanym za najgorszy wiek w życiu człowieka. Cóż, taki już urok gimnazjum, że wtedy każdy nastol...